25 marca - Uroczystość Zwiastowania Pańskiego
Dzisiejsza uroczystość przypomina nam o tym wielkim zdarzeniu, od którego rozpoczęła się nowa era w dziejach ludzkości. Archanioł Gabriel przyszedł do Maryi, niewiasty z Nazaretu, by zwiastować Jej, że to na Niej spełnią się obietnice proroków, a Jej Syn, którego pocznie w cudowny i dziewiczy sposób za sprawą Ducha Świętego, będzie Synem samego Boga. Fakt, że uroczystość ta przypada często w trakcie Wielkiego Postu uzmysławia nam, że tajemnica Wcielenia jest nierozerwalnie związana z tajemnicą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.
Słowo na niedzielę - „Poświęcić życie, by żyć"
V Niedziela Wielkiego Postu - J 12, 20-33
Jezus był prawdziwym Bogiem, ale i prawdziwym człowiekiem. We wszystkim podobny nam – z wyjątkiem grzechu. Ale choć był bez grzechu, to przecież doświadczał na sobie skutków grzechu innych. Jego pełne człowieczeństwo potwierdza dzisiejsze drugie czytanie, które wskazuje na lęk i cierpienie Mistrza z Nazaretu w obliczu śmierci. Nawet jeśli z zaufaniem oddajemy się Bogu i wierzymy w życie wieczne, to umieranie napawa nas drżeniem. I to jest normalne, bo zostaliśmy stworzeni ku życiu, a nie ku śmierci.
19 marca - Święty Józef, Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny
W sprawie szczegółów życia św. Józefa musimy polegać na tym, co przekazały o nim Ewangelie. Poświęcają mu one łącznie 26 wierszy, a jego imię wymieniają 14 razy. Osobą św. Józefa zajmują się wprawdzie bardzo żywo także apokryfy: Protoewangelia Jakuba (z w. II), Ewangelia Pseudo-Mateusza (w. VI), Ewangelia Narodzenia Maryi (w. IX), Ewangelia Tomasza (w. II) i Historia Józefa Cieśli (w. IV), opowiadając o rodzinie Józefa, jego małżeństwie, pracy i śmierci; zbyt wiele w nich jednak legend, by można je było traktować poważnie. Niewiele mówią one także o latach dzieciństwa i wczesnej młodości Józefa.
Słowo na niedzielę - „Wytrwałość Boga"
IV Niedziela Wielkiego Postu - J 3,14-21
Św. Jan Ewangelista naucza, iż wielu ludzi zbliżało się do Jezusa widząc znaki, jakie On czynił. Wśród nich jest także Nikodem, członek Wysokiej Rady, człowiek uczony, o szerokich horyzontach, który w swoim myśleniu nie zamyka się szczelnie, jak czynią to faryzeusze. Udaje się on w nocy do Mistrza. Rozmowa toczy się w Jerozolimie, w bliżej nieokreślonym domu. Noc staje się symbolem – ewangelista chce opowiedzieć o ciemności niewiary, wciąż tkwiącej w sercu Nikodema, o jego lęku przed dokonaniem odważnego wyboru wobec ludu i pewnej potrzebie intymności, niezbędnej dla stawiających pierwsze kroki w kierunku światła. Doświadczając własnej niezdolności do zrozumienia nowego życia wskazanego przez Jezusa, Nikodem może swobodnie otworzyć się na dar, który pochodzi z góry.
KOMUNIKAT METROPOLITY KATOWICKIEGO
W SPRAWIE PRZEKAZANIA JEDNEGO PROCENTA PODATKU DOCHODOWEGO NA RZECZ CARITAS ARCHIDIECEZJI KATOWICKIEJ
Drodzy Bracia i Siostry,
1. Zwracam się do Was z serdeczną prośbą o przekazanie jednego procenta podatku dochodowego na rzecz Caritas Archidiecezji Katowickiej, która koordynuje posługę charytatywną naszego lokalnego Kościoła.
W uchwałach II Synodu Archidiecezji Katowickiej zaleca się przekazywanie jednego procenta podatku dochodowego na rzecz programów i organizacji charytatywnych rekomendowanych przez archidiecezję katowicką.
Dzieła katowickiej Caritas są liczne i różnorodne; służą parafiom, szkołom, placówkom, rodzinom i osobom w różnych sytuacjach kryzysowych. Środki ofiarowane przez darczyńców pozwalają nieść pomoc najbardziej potrzebującym, wśród których są dzieci, młodzież, niepełnosprawni, seniorzy, chorzy i bezdomni. Taką pomoc otrzymały np. osoby, które w zeszłym roku ucierpiały w powodziach, pożarach i innych katastrofach.
Zwracam się również do seniorów, którzy mogą wesprzeć dzieła charytatywne, przekazując 1% podatku na rzecz Caritas Archidiecezji Katowickiej poprzez wypełnienie jednostronicowego PITu-OP.
Słowo na niedzielę - „Kto jest panem mojego życia?"
III Niedziela Wielkiego Postu - J 2,13-25
Dzisiejsze słowo warto zacząć od refleksji ks. Piotra Pawlukiewicza, który powiedział kiedyś m.in.: „Można w życiu nie grzeszyć, chodzić do kościoła i być abstynentem, i modlić się rano i wieczorem. Ale lejce, Panie Boże, to ja będę trzymał. Problem nie leży w tym, co ja robię. Problem leży w tym, kto decyduje. Można żyć bardzo pięknie, ale kto decyduje? Kto jest Panem tego życia?”.